Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2007-12-22, 17:40   #767
miss venflon
Zakorzenienie
 
Avatar miss venflon
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
Dot.: Kolczyk w wardze

[1=6f478752bd2871e8cc7e642 01f2c815878556baf_60bff67 2628d8;6096430]jakie dwa miesiace? mi kolczyk zagoil sie w 2 tygodnie. kolko sie dluzej goi niz labret.
nie boli.[/quote]
nic nie goi się dwa tygodnie-prosze nie opowiadaj mi tu takich herezji!
naprawde możesz uwierzyć mi na słowo że 8-10 tygodni to standard

Cytat:
Napisane przez margotek Pokaż wiadomość
A to nie dziurka się przypadkiem goi? Wydaje mi się, że rodzaj kolczyna nie ma większego znaczenia, aczkolwiek kółko chyba jest wygodniejsze na czas gojenia, ale to tylko moje zdanie. Do opuchniętej wargi lepsze jest kółko no i nie ma gwintu, który przy wyciąganiu może szorować o kanał
rodzaj kolczyka ma znaczenie-bo przekłucie często wykonuje sie pod typ kolca-kółko musi być w odpowiedniej odległości od wargi-taki mały szczegół
a niby czemu gwint ma szorować kanał?
jasne jak ktoś wyciaga i wkłada non stop-bo się mamusi albu panu nauczycielowi nie podoba to ja nie widzę sensu w robieniu kolczyka
pozatym są kolce z gwintem wewnętrznym
a kólko nie jest dobre do gojenia bo pracuje-poza tym zakładać trzeba by było o większej średnicy co powoduje walenie o zęby i niefajnie wygląda(12mm w wardze naprawde nie wygląda fajnie)-kręcącym się kólkiem można wprowadzic sobie w kanał zaschnięte wydzieliny i syf wszelaki-co labret minimalizuje

zanim komukolwiek będzie się wydawało niech poczyta troszkę choćby na bodymodyfications-a potem wali mądrościami o zagojonym w 2 tygodnie kolczyku!
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO
miss venflon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując