Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-06-20, 12:57   #1924
chocolate_monster
Zakorzenienie
 
Avatar chocolate_monster
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 3 875
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez Vinnga Pokaż wiadomość
O rany, nawet nie zauważyłam Ale przekręciłam
A stosujesz do effaclar duo jakiś nawilżacz ?

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Tak się zastanawiam nad zamówieniem sobie hydrolatu szałwiowego jako toniku, stosowała któraś z Was? Do tej pory miałam tylko doświadczenia z hydrolatem aloesowym (nic specjalnego) i różanym (wylałam, bo denerwował mnie zapach ), ale chodzi mi ta szałwia po głowie w związku z jej działaniem regulującym sebum
Stosuję krem sylveco. Na razie nie odnotowałam jakiegoś przesuszenia cery, bo effaclar używam raz dziennie, lub raz na dwa dni, a w pozostały czas nawilżam. Ja mam hydrolat szałwiowy i pierwsza buteleczka super, mega odświeżenie, ale ta druga tak leży i leży i w końcu będzie do wywalenia. Zaczął drażnić mnie zapach i dodaję tylko do maseczek, a do odświeżenia cery używam wody Jan. Mam też hydrolat neroli, ale robi mi piekło na twarzy, psiknęłam dwa razy i myślałam, że skóra mi płonie. Mieszany z wodą nie daje takiego efektu tylko całkiem przyjemny jest wtedy. Ogólnie jakoś nie wierzę w cudowne działanie hydrolatów. Może faktycznie są jakieś wadliwe ? Bo zamawiałam na zsk

Edytowane przez chocolate_monster
Czas edycji: 2013-06-20 o 12:59
chocolate_monster jest offline Zgłoś do moderatora