[Leili]

Napisane przez versatille

O co właściwie chodzi z tą szczotką?
(I w jaki sposób ją złapać? )

I takie coś mnie interesuje:
Widzę, że używasz podobnych kosmetyków jak ja. I dużo masz tych bezsilikonowych.
Czy w takiej bezsilikonowej kuracji nie przeszkodzi jedwab Gliss Kur? (Skład jest straszny)
Też go mam i wczoraj po OMO popsikałam nim końcówki.
Poczułam się tak jakbym posprzątała dokładnie pokój, a potem na środku rozsypała śmieci

Szczotka Tangle Teezer jest świetna rozczesuje bardzo dobrze włosy nawet po wietrze przy tym mało szarpie. Wogóle się z nią nie rozstaje. Mam zamiar kupić jeszcze normalną wersje bo tą kompaktową i w domu i w torebce nosze. Po umyciu włosów po prostu sunie po nich, a nie robi kołtunów, a mam długie blond rozjaśniane refleksami włosy.Dostać ją można przez autoryzowanego sprzedawcę w Polsce http://sklep.tangle-teezer.pl/, ja tam kupywałam, za przesyłke 0 zł. Jest też na allegro, ale trochę obawiałam się podróbek.

A co do Gliss kura to jakiś czas dopiero zaczęłam pielęgnacje bezsilikonową, jednak tak do końca ich nie odstawiłam. Jak włosy płatają mi figla i nie chcą się układać lub sterczą to spryskuje końcówki tym sprejem lub jedwabiem. Sprawdza się też na wyjazdach gdy nie mamy zbytnio czasu lub nam szkoda żeby siedzieć z olejkami lub maskami, wtedy po umyciu spryskuje i włoski się łatwo rozczesują i błyszczą.
Co do składu... no nie ma aż tak strasznego, nie ma alkoholu(tego złego wysuszającego) jeśli dobrze pamiętam, a tak to właściwie same silikony, ale na słoneczną ochrone np. się przydaje.

Ten z olejkami żółty jestlepszy bo oprócz silikonów ma w sobie kilka olejków dobrych na włosy no i nie są na szarym końcu.

Ogólnie staram się już zejść z odżywek i szamponów silikonowych, za to do wykończenia czasem będę używałam silikonów, bo jednak troszkę chronią te nasze włosiska(przynajmniej końcówki)

Co do Vatiki to pierwszy raz użyłam i chyba zostanie ze mną na dłużej. Kupiłam dwie buteleczki po 150 ml więc troszke mi posłużą. Obawiałam się zapachu, ale jednak pachna jak kokosanki(ciasteczka) więc ładnie. Włoski są miękie, sypkie, nawilżone. Chyba nawet lepiej działa niż olejki z Alterry. Tak więc polecam kupić.