[gabs]

Napisane przez kamilawu

Pracuję w administracji i czuję się atakowana

Nie atakuję, chcę tylko pokazać, że stosunkowo niewiele osób ma z automatu wolne weekendy. I wiem, że są firmy, gdzie pracuje się pon-pt, ale jeszcze więcej działa w ten sposób, że np w weekendy prowadzą szkolenia itp, co oznacza dla pracowników że raz na jakiś czas muszą jednak weekend spędzić w pracy. A stwierdzenie, że handel w niedziele nie powinien pracować - no cóż, ale dlaczego tylko handel? Transport niech też ma wolne, i studia zaoczne też powinny w tygodniu się odbywać, bo przecież sobota i niedziela jest do odpoczywania - trochę absurdalny pomysł.Od kilku lat ciągle ktoś kombinuje, żeby w niedzielę ludzie tylko do kościoła chodzili, ale nie da się. Zawsze ktoś będzie pracował w weekendy - poczta, telekomunikacja, służba zdrowia, transport (a co, ciężarówki w weekendy to może nie jeżdża?), obsługa techniczna itp itd - to są akurat rejony znane mi albo z własnego doświadczenia, ale ktoś z rodziny lub znajomych tak pracuje. Sama zasuwałam co drugi weekend żeby godziny wyrobić bo w tygodniu na zajęcia chodziłam.
Weekend to dni takie jak inne, tylko nasze przyzwyczajenia takie dziwne...