Trochę wiosny :)
Pogoda ostatnio taka brzydka, że aż doła można złapać. Postanowiłam zmalować coś w radosnej kolorystyce dla polepszenia nastroju. Jakieś wymyślne to nie jest bo weny brak ;P ale chyba nie jest tak najgorzej.
Aparat zjadł kolorki, zresztą co zdjęcie to inaczej te kolory wyglądają :/
Mam nadzieję, że coś widać ;P
Kosmetyki:
podkład revlon
puder w kamieniu manhattan
róż constance carroll
błyszczyk essence
tusz maybelline define a lash
cienie: złoty, brązowy i rozświetlający sensique, zielony joko
|