pierwszy mój podkład to ten
http://www.kolorowka.com/376,zestaw-...anej-12-g.html
dodałam do niego trochę pudru jedwabnego i białej glinki
był troszke kremowy ale nie tak jak np.Pixie,bardfziej kremowy od Lumiere Cashmere i EDM.Dość dobrze krył.
Teraz robiłam podkład z bazy
http://www.kolorowka.com/249,sm-foun...-base-mix.html
Wystarczy wymieszać w torebce bez moździerza z odpowiednią baza kolorystyczną.Ja jestem żółtek więc dałam Honey.
Ten podkład jest bardziej kremowy niż pierwszy ale mniej kryjący.
Potrzebuję troszkę Color Blend White żeby zwiększyć jego krycie.Jesli któraś z was posiada odrobinę na zbyciu to chętnie przeszukam szafkę żeby znaleźć coś na wymiane.
Miałam już różne podkłady mineralne (EDM,Lumiere,Pixie,Lily Lolo) i uważam że podkłady z Kolorówki są o wiele lepsze.Jest co prawda trochę zabawy,nieraz nie można dobrać odpowiedniego koloru,mi często wychodzi za ciemny musze potem bawic się w rozjaśnianie. Nie zmienia to faktu że o wiele lepiej trzymają sie mojej skóry,nie ważą się,mniej włażą w pory i bruzdy.
Nie kupuję już gotowców.Zresztą wśród nich też nie mogłam trafić nigdy w kolor.