[kitkulka]

Napisane przez blondi001993

kitkulka to nie ja sie rzucam, a Ty. Bo mowisz,ze nie chodzi sie dl ksiedza, a dla siebie. Ale nie mow za wszystkich, bo ja akurat jak chodzilam do kosciola to słuchalam wkoncu tego, kto to wyglasza. Nie pasuje mi to i to wszystko, Wiec proszę Cię - nie mów za mnie

A jeśli chodzi o to,ze powinien byc normalnym czlowiekiem- owszem. Dlatego nie podoba mi sie to,ze robią z niego, a szczegolnie On sam z siebie, kogos swietego, kim w zupełnosci nie jest.

Ja się rzucam?
Zapytałam tylko czy chodzisz do kościoła dla siebie czy dla księdza, a Ty mi wywód piszesz na temat tego czy Ty księdza słuchasz czy nie, co mnie to obchodzi co robisz w kościele?

I zacytuj mi proszę, gdzie napisałam za wszystkich? Wyraźnie napisałam i to DWA RAZY, że chodzę do kościoła dla siebie i mam gdzieś kto prowadzi mszę, zacznij czytać ze zrozumieniem, bo coś z tym u Ciebie kiepsko.
Znaczenia słowa RZUCAĆ się chyba też nie znasz, prowadzę normalną dyskusję, jak masz kiepski dzień i nerwy Cię ponoszą to się nie udzielaj i tyle