[MissScareAll]

Napisane przez milka-pilka

zrobiłabyś w wolnej chwili fotki, swatche na ręku
Tez mi sie podobają te błyskotki Sparkle. Śliczny cień capnęłaś



W Arkadii taka blondynka to pani Karolina, jest jeszcze brunetka z krótkimi włosami w okularach o dosyć ostrych rysach twarzy. Pani Karolina to blondynka o okrąglejszych kształtach, dłuższych włosach gładko spiętych w kucyk. Zdecydowanie wolę panią Karolinę jest bardziej "swojska", nie wciska rzeczy na siłę, dobrze dobiera kolory.
To chyba ta pani???

Pani Olga jest w Złotych Tarasach. Drobna brunetka - dłuuugie brązowe (piękne) włosy, bez grzywki, dosyć jasne oczy, ciepła karnacja, delikatny makijaż (zdecydowanie najlepiej reprezentuje swoim wyglądem markę Bobbi Brown). Czasem nosi okulary Ray-Bany w czarnych oprawkach. Miła i przyjazna aparycja.

Bardzo się cieszę, że zapisałaś się na teorie!!! Niestety u mnie negatywny, ale nie było tak źle, jak myślałam. Następny mam w połowie stycznia (chyba 16) ... Strasznie długie terminy są więcej napiszę na priv, zbierałam się już od dłuższego czasu, tylko co mam chwilę to na fb albo na wizaz


A no właśnie, jasny żółty tez lubię i zawsze do moich oczu pasował. Już wiem teraz dlaczego Lubię wszystko, co odświeża spojrzenie
Też bardzo ciekawa jestem Bone w kremie, newet zapisałam go sobie na kcelistę (spapugowałam po Tobie )


Super, akurat zdążę zrobić rozeznanie co do eyelinerów.

Dziękuję, sama jestem nim podniecona Tylko na dzień to on się raczej nie nadaje, bo choć kolor stonowany, to błyszczy jak kula dyskotekowa. Tak, postaram się zrobić swatche w świetle dziennym i sztucznym, tylko mi jakoś marnie zawsze wychodzą. Ale będę mogła dopiero w przyszłym tyg, bo pożyczyłam aparat.

A nie, nie, to ja o pani Oli blondynce mówiłam, takiej z mocniejszym makijażem i urodą w typie Oli Kwaśniewskiej. Chyba stoi zwykle w Galmoku, ale nie wiem dokładnie, bo nie bywam tam za często. Z tych pozostałych pań kojarzę tylko tą brunetkę o ostrych rysach twarzy Jest bardzo bezpośrednia i trochę za bardzo narzuca swoje zdanie, ale ma u mnie plusa, bo jako jedyna zaproponowała sprowadzenie z Belgii podkładu w niedostępnym u nas odcieniu. Reszta pań twierdziła, że nie ma takiej możliwości. Miło z jej strony.

Z prawkiem to najtrudniejszy pierwszy krok, potraktuj to jako próbę przed faktycznym egzaminem Faktycznie bardzo długo się czeka, można zapomnieć, jak się jeździ. Ale gratuluję odwagi do pierwszego podejścia, następnym razem powinno być już tylko lepiej (i spokojniej).

Hehe, kcęlista A takie przyjemne słówko