[watka]

Nie wiem - wklejać, nie wklejać...:

Ewa Standzoń-Gierak/ Urodawp.pl > Polki > Pielęgnacja i makijaż >
Naczynka pod specjalnym nadzorem

EDIPRESSE
Skłonność do pękających naczynek krwionośnych możesz dziedziczyć w genach. Uważaj też na słońce. Gorące posiłki i ostre przyprawy również sprzyjają ich występowaniu. Pamiętaj jednak, że siateczka popękanych naczyń krwionośnych to nie wyrok. Są sposoby, żeby się ich pozbyć.

W leczeniu czerwonych naczynek na nogach pomocne są leki zwiększające elastyczność ścian naczyń (Detralex, Venescin, Venoruton). Wskazana jest również kompresoterapia, czyli noszenie odpowiednich skarpet i rajstop uciskowych. Są to jednak metody, które łagodzą problem, ale go nie likwidują.

Bardziej radykalna jest skleroterapia, czyli ostrzykiwanie ścianek naczyń krwionośnych cienką igłą. Do żyły wstrzykuje się wtedy lek, który ma wywołać miejscowy stan zapalny, spowodować obkurczenie naczynia, a następnie jego zamknięcie. Tak postępuje się tylko w przypadku większych zmian naczyniowych na nogach.

Laseroterapia jest najnowszą metodą. Wiązka energii cieplnej lasera proporcjonalna do grubości ścianek naczynka "podgrzewa" jego ściankę, powodując zniszczenie.
Przeciwwskazaniem jest epilepsja, ostre infekcje z gorączką, przyjmowanie niektórych leków i ciąża. Każdy zabieg poprzedza dokładna konsultacja ze specjalistą. Ilość zabiegów zależy od rozległości i intensywności zmian na skórze. Zwykle wykonuje się trzy co miesiąc. W tym czasie do codziennej pielęgnacji trzeba stosować kremy z filtrem przeciwsłonecznym. Zabezpieczają przed powstawaniem przebarwień.

Zabieg laserowy powinien wykonywać doświadczony lekarz. Tak samo ważna jest dokładna diagnoza zmian naczyniowych i dobry sprzęt. Po prawidłowo wykonanym zabiegu, nie powinny wystąpić żadne powikłania. - Nowoczesne lasery są bezpieczne i nie pozostawiają na skórze blizn - zapewnia dr Małgorzata Niemojewska, specjalista laseroterapii w warszawskim gabinecie Epi-Centrum.

Przed zabiegiem
Radzi dr Marzena Lorkowska-Precht, gabinet medycyny estetycznej i laseroterapii, Instytut Zdrowia i Urody "Sharley":
1. Jeżeli przyjmujesz jakieś leki lub używki, powiedz o tym lekarzowi.
2. Nigdy nie decyduj się na laseroterapię, jeśli jesteś opalona.
3. Jeżeli Twoja twarz pokryta jest pajęczynką drobnych naczyń, skorzystaj z zabiegu fotoodmładzania. Pozbędziesz się naczynek, poprawisz kondycję skóry i odmłodzisz twarz.
4. Jeśli pracujesz, na pierwszy zabieg umów się w piątek. Weekend poświęcisz na "pielęgnowanie siniaka".
5. Najlepsza pora na usuwanie zmian na skórze to jesień. Zabiegów laserowych nie przeprowadza się latem, kiedy skóra narażona jest na działanie ostrego słońca.

Laser laserowi nierówny
Przedstawiamy cztery typy laserów. Różnią się skutecznością działania.
- Laser argonowy. Pozostawia na skórze strupki, blizny i przebarwienia. Działa głęboko i nie zawsze przynosi pozytywne efekty. Obecnie stosowany coraz rzadziej (cena jednego zabiegu: ok. 100 zł).
- Laser neodymowo-yagowy. Przeznaczony do usuwania głębokich i rozległych pajączków na nogach. Płytko zlokalizowane usuwa się inną wersją lasera. Bezpieczny, ale bolesny zabieg (przeprowadza się w znieczuleniu). Może powodować podrażnienia. (cena jednego zabiegu: 100-600 zł).
- Photoderm to młodszy brat lasera. Ma te same co on właściwości, ale za pomocą różnych filtrów i odpowiednich długości fali bardziej precyzyjnie dobiera się parametry usuwające zmiany naczyniowe. Po zabiegu na skórze może pozostać rumień i zasinienie, rzadko występują strupki i pęcherze. Zabieg może jednak wywołać ból (cena jednego zabiegu: 100-600 zł).
- Pulsujący laser barwnikowy PhotoGenica V-Star. Ma nowoczesny naprzemienny system chłodzenia skóry. Podczas zabiegu można precyzyjnie ustawić wiązkę światła. To pozwala uniknąć ryzyka uszkodzenia innych komórek. Zabieg jest bezpieczny i bezbolesny. Dlatego wykonuje się go także w przypadku zmian naczyniowych u małych dzieci (cena jednego zabiegu: 300-1200 zł.)

W przyszły czwartek idę do tego chirurga, spytać co mnie czeka po ciąży i kiedy będę mogła się zacząć tym zajmować. A może samo się polepszy...