Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-06-21, 12:36   #2254
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII

Cytat:
Napisane przez Razza Pokaż wiadomość
Jednak zdecydowałam się zrobić zabieg w okresie jesienno-zimowym. Nie wiem jak przeżyje wakacje z "tapeta" fluidu na twarzy, ale trudno.
Bez podkładu nie wychodzę z domu bo straszę ludzi ;P
RAZZA ja mogę ci coś polecić tak "na razie" bo też coraz poważniej myślę o cosmelanie, u mnie kwestia finansowa to najmniejszy problem...ale strasznie się boję pieczenia i ogólnie stanu skóry po masce ja uciekłam z kozetki gdy mi derma położyła na buzię kwas pirogronowy- mało sobie oczu nie wydrapałam tak mnie paliło..a tu chyba większy kaliber się szykuje

Ja też nie wychodze bez podkładu z domu-polecam vichy dermablend jest według mojej skóry najlepiej kryjącym bez efektu totalnej maski podkładem.
Co do moich plam to na razie męczę je samorobionym tonikiem z kwasem kojowym- do kupienia "tam gdzie znajdziesz wszystko" żebym tu komuś reklamy nie zrobiła
Trochę pomaga, ale jak tylko przestaję go stosować to po 2 tygodniach znów jestem w plamach
Jeśli stosuje regularnie to buzia jest coraz ładniejsza (ale do pewnego poziomu, zostają mi "cienie" i ich już nie rusza ten tonik)

a teraz pytanko DO ZAPRAWIONYCH W BOJU COSMELANIACZEK ->
czy warto kupić sam krem, smarować się kremem przez wakacje, a dopiero po wakacjach zrobić maskę np. pod koniec września?
czy jest sens, czy lepiej dać na wstrzymanie, poczekać i zrobić najpierw na maskę?
Albo może zrobić maskę już teraz?
Dziewczyny, pytam bo na razie siedzę w domu z maluchem, ale od wrzesnia pewnie rusze do pracy...i wtedy będzie ciezko z jakimkolwiek wolnym, żeby linieć w domu
dlatego mimo słońca zastanawiam się nad zrobieniem maski teraz póki mogę sobie pozwolić na zostanie w domu.
Poradźcie proszę
I drugie pytanko- czy warto kupować zestaw na allegro, czy jednak lepiej wykosztować się te 600-800pln więcej i zrobić maskę w gabinecie?
Dodam, ze mam za sobą już spore doświadczenie w samodzielnym kwaszeniu buźki i walce z przebarwienaimi/trądzikiem- praktycznie wszystkie zabiegi robiłam sama w domu. No ale to "tylko" kwasy były
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując