Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wyrolować problem, czyli dermaroller
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-12-01, 12:11   #137
Oli28
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 41
Dot.: Wyrolować problem, czyli dermaroller

Od ponad roku używam różnych dermarollerów, ostatnio nabyłam wibracyjną z naturalisa
http://naturaliskosmetyki.pl/roller-...lek-p-225.html
przyznam, że widać dużą różnicę w trakcie rolowania. Igiełki są tak cieniutkie że prawie ich nie widać nie ma porównania z moim starym sprzętem , sam zabieg wcale nie boli, może trochę na czole czuję lekkie ukłucia.
Przy użyciu starych rolek robiłam zabiegi 2-3 etapowe, opisywane na LU, ale naturalisowy deramaroller ma ponad 500 igiełek, więc wystarczy tylko jedno rolowanie więcej i tak się nie da, przy pierwszym zabiegu nie przeczytałam informacji z dołączonej płytki i rolowałam się tak jak zwykle czyli długo i w 2 etapach, ale ostro przesadziłam i na drugi dzień miałam duże podrażnienie . Przy zalecanych 5-7 minutach zabiegu jest naprawdę ok, a jaka oszczędność czasu

Fajne jest też, że można dokupić zapasowe wkłady z igiełkami o różnych długościach, można więc mieć jedną rolkę z różnymi igiełkami wiem, że dziewczyny na LU mają takie zestawy i są zadowolone.

Do zabiegów sama przygotowuję miksturki ze składników kupionych w sklepikach z surowcami, podstawą są peptydy z naturalisa, kwas hialuronowy, elastyna, komórki macierzyste, liposomy z kwasem liponowym (taki mniej więcej zestaw poleca pani Agnieszka właścicielka naturalisa) a do serum z olejkami witamina A (albo retinol jak mam), witamina C i jeszcze kilka innych dodatków. Jeśli ktoś będzie zainteresowany mogę podać dokładniejsze składy tych miksturek, mam ich kilka, stosuje je w zależności od stanu skóry tak mi poradziła pani Agnieszka. Teraz już sama zmieniam składniki, chociaż pamiętam, że na początku bałam się, że coś źle wymieszam i ściśle trzymałam się wytycznych
Oli28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując