Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: odróżnić pożądanie od zauroczenia (u facetów)
Cytat:
Napisane przez syklamen
No to po prostu widać czy facetowi zależy czy nie. To nie jest trudne do rozpoznania, aczkolwiek my kobiety często coś tam nadinterpretujemy lub też przeciwnie szukamy na siłę oznak tego, że mu zalezy a facet ma nas w 4 literach. A to tylko dlatego, że gdy w grę wchodzą nasze uczucia troszkę to racjonalne myślenie szwankuje
|
I tu się mylisz, bo jeżeli facet pożąda to też mu zależy. I też będzie się starał.
Cytat:
Napisane przez amiien_
Odpowiem Ci tak:
mój dobry znajomy, który od kilku tygodni spotykał się z nową dziewoją na pytanie no i jak tam z ta nową dziewczyną?odpowiedział: eeh lipa, dobiega trzeci miesiąc, jak mi nie da , to koniec znajomości, szkoda mojego czasu.
Natomiast TEN sam facet , w sytuacji gdy zależało mu na kobiecie, potrafił czekać i nie stawiał żadnego ultimatum, dlaczego?ano dlatego że mu zależało i nie chciał tego spartolić.
Ot taka dygresja.Myślę że wiele tłumaczy.
|
No dobrze, ale jaka była różnica w zachowaniach owego kolegi w zależności od celu? To mnie właśnie interesuje.
Cytat:
Napisane przez eos50
Wszystko tłumaczy!!! Szkoda, że tak niewiele chce słuchać.
|
E tam. Jako facet mógłbyś podać jakieś modelowe sytuacje.
Cytat:
Napisane przez Kaja-ja
Myślę, że u kobiet sprawa wygląda dokładnie tak samo. Pożądanie kojarzy mi się z fizycznością, zauroczenie z takim bardziej ogólnym podejściem.
W przykładzie amiien_ doskonale to widać. Jak ktoś pożąda (czy facet czy kobieta), to często potrafi stanąć na głowie, żeby "zaliczyć"... przymilanie, adorowanie, prezenty,spacery itp. - wszystko tak jak podczas randkowania, z tą różnicą, że jeśli w końcu nie zaliczy, to olewa. Albo: zaliczy - olewa.
Natomiast jak ktoś (czy facet czy kobieta) się zauroczy, to poza pożądaniem czuje, że mu na drugiej osobie zależy... i od nowa: przymilanie, adorowanie, prezenty itp. - wszystko tak jak podczas randkowania.... jednak czy zaliczy, czy nie zaliczy - to nie ma początkowo znaczenia, bo temu komuś (czy facetowi czy kobiecie) po prostu zależy na danej OSOBIE, a nie na puknięciu
Według mnie, u obu płci jest tak samo... i tak samo ciężko/łatwo to rozróżnić
|
Czyli trzeba się znaleźć w łóżku, żeby się dowiedzieć, o co komu chodziło?
Cytat:
Napisane przez mpt
Jak majstruje przy wihajstrze na pierwszej randce - to pożądanie. Jeśli chce macać - pożądanie. Jeśli mówisz: "nie, nie, to za szybko", a on na to "no co Ty, wcale nie, jestem Tobą zauroczony" - to pożądanie.
Oczywiście "sceniackowanie" może nie wystąpić mimo zauroczenia, może też wystąpić w postaci wybitnie opanowanej gry aktorskiej.
A prawda jest taka, że jeśli macie o czym rozmawiać na randkach i spędzacie czas właśnie na rozmowach, a facet dalej się z Tobą umawia, słucha Cię, sprawia wrażenie zainteresowanego a do tego jeszcze przyniesie badyla - to zauroczenie. Albo dobra gra
|
Spłycasz. Uwierz mi, że faceci, którzy czują tylko pożądanie i nie są zainteresowani żadną emocjonalną stroną znajomości, także bardzo się starają. Potrafią być naprawdę czarujący, szarmanccy, w inteligentny sposób "zagajać" dziewczynę. Nie mówię o prostych burakach, którzy przy pocałunku spychają głowę dziewczyny w dół w wiadomym celu.
I to wcale nie musi być gra, bo facet się autentycznie stara. Cel jest może mniej szczytny, ale droga do jego osiągnięcia potrafi być naprawdę fantazyjna.
Edytowane przez d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab
Czas edycji: 2011-12-05 o 21:43
|