[Masima]

Napisane przez ivonako

Megi trawko Ty moja. Skąd wiesz, żem chora?
Mój cosmelanik nie doszedł jeszcze. Korespondencję w językach prowadzę. Ale jest nadzieja, że na godzinę zero dotrze.
Tylko mam teraz zmartwienie, Masimka po tygodniu w kapeluszu z buzią niby okropną całkiem dobrze wyglądała. I teraz nie wiem, czy muszę ten urlop brać, i nie wiem na ile. Nie mam pojęcia na ile to żle wygląda.

Ivonako na zdjeciach po prostu tak tego nie widać. W rzeczywistosci jest dużo gorzej, musiałam dzisiaj wyjsć z domu, szkoła syna, potem do fryzjera z nim jeszcze (tam to dopiero dobrze sie pooglądałam bo lustra z każdej strony) i musze ci powiedziec ze nieciekawie wyglądałam. Ty myslisz czy wogóle urlop brac a ja sie zastanawiam co zrobić skoro za tydzień mam być już w pracy, a rumień jak ta lala nadal i nie zanosi sie póki co na mniejszy bo mam nadal stosowac cos2 3 razy dziennie.