[Dronf]

Jak nie znajdę nic u siebie w mieście to na pewno jeszcze podjadę do katowic. Wiem, że w centrum koło Qubus Hotelu i Restauracji Sfinx jest apteka, w której jest dużo kosmetyków, bo często przechodząc tamtędy widziałam na wystawie całe rzędy avene, vichy i biodermy.
Zastanawiam się, czy mam po co jechać do silesii, nie mam nic do kupienia z ciuchów/butów a szczerze nie lubię tego miejsca jak i innych wielkich molochów. Jak nie muszę to unikam jak ognia. W ostateczności pewnie pojadę. Ile płaciłaś za tą avenkę w super pharmie? to mógłby być klucz, który przekonałby mnie, żeby jednak tam pojechać. Ja myślę, że nawet jak nie będzie tej avenki w danej chwili to na pewno zamówią w hurtowni. Muszą dbać o klientów przy czym to by pewnie znaczyło, że musiałabym tam jechać aż 2 razy :/.
Nigdy, po żadnym kosmetyku nie miałam problemów z podrażnionymi oczami, więc to na razie za mało, żeby mnie zniechęcić do tej biodermy .