Dot.: POMOCY . jednym słowem ja i wielka masakraa -.-
więc jeśli chodzi o zdjecia to wiadomo, że telefon nie oddaje całości i jest to słaba jakoś. cóż, dziękuję za szczerość -.-
ale nie jestem pustą laleczką, nie lubuję się w takim typie stylu. naturalność to raczej u mnie podstawa, maluję się delikatnie i prosiłabym coś w stylu dziewczęcym, włosy najchętniej do ramion. przeglądam tysiace zdjęć i nie umiem ocenić się obiektywnie. dlatego tutaj się skierowałam. to wszystko. na fryzjerów też nie mam co liczyć. dwa lata poprawiałam włosy. yych
|