[amirose]

Napisane przez aszuelka

A ja z ślimaka jestem zadowolona. Kiedy zaczęło was wysypywac po nim? Bo mi się zaczęły pojawiać pojedyncze czerwone krostki i zastanawiam się czy to po nim.

Napisane przez zai

Ja mam krem ślimaczkowy i jestem bardzo z niego zadowolona. Fakt, że sam nie nawilża ale ja pod niego daje olej arganowy i ten zestaw bardzo ładnie zaleczył mi twarz po dosyć poważnym podrażnieniu. Sam krem ładnie koi i łagodzi ale o nawilżeniu nie ma mowy

Ja też jestem zadowolona ze ślimaka mam praktycznie takie samo zdanie nie nawilża a koi łagodzi i przyspiesza gojenie

Napisane przez iv3

Ejjjj, normalnie chyba przechodzę szok.
Zamówiłam z Biochemii Urody serum regulujące. Wczoraj użyłam 5 raz, a już po 2 razie widziałam poprawę.
Idę w pracy do lusterka i zawsze po jakiś 3 godzinach jestem jak latarnia. A wczoraj, przedwczoraj - 4 godziny - co jest? 5 godzin - eejjj może źle światło pada i nie widać? 6 godzin - dobra wezmę chusteczką zobaczę, może nie widzę - ale nie ma prawie nic, minimalna ilość świecenia ale nawet nie potrzebuję zmatownienia. Szookkk. Używam dalej... Jeżeli będzie tak dalej to chyba zrobię dożywotnie zapasy.

ja wczoraj zamówiłam effector z drożdżami w tym cely ale jak sie nie sprawdzi to zajrzę do bu