Dot.: rozjaśnianie włosów rumiankiem :)
Odgrzewam stary wątek, bo też porwałam się w końcu i ja na tę metodę. Parzę rumianek rzymski (całe kwiaty, nie saszetki), przelewam do buteleczki z psikaczem i pryskam nim odrost w kolorze mysi blond. Wybrałam taką metodę, bo nie chcę płukanek. Wracam do naturalnego blondu, mój odrost ma około 4-5 cm, reszta włosów ma trochę jaśniejszy odcień, który niestety zżółkł, więc nie chcę go dodatkowo rozjaśnić i ocieplić, żeby kontrast odrost - reszta się nie pogłębiał.
Napar z rumianku lekko rozjaśnia mój odrost, nadaje mu ciepłe refleksy, ale muszę uważać z aplikacją, bo niestety włosy przy skórze się od niego strączkują, zaaplikowany na włosy ledwo po umyciu skutkuje tym, że wyglądają nieświeżo.
|