Dot.: Jak powstrzymać się od wyciskania - cz. IV
Nie ichtiolowa?
Jakby tak wypływało, bez wyciskania to ooo... Cudnie. I bym nie musiała się zmasakrować - brzmi zachęcająco.
---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------
Cytat:
Napisane przez Elewyn
i co, pomaga ona coś? napiszcie o niej coś więcej jak ją używacie i wg
Jestm głodna wiedzy w temacie tych naszych zmór
|
Ja nakładam punktowo na syfka. On wyłazi sobie na wierzch, nie siedzi głęboko pod skórą. Jak już całkiem wyjdzie to można go nakłuć lekko i wycisnąć, ale tak delikaaatnie bardzo. Nie wysusza nic. Taka trochę oleista maź, trochę ble, ale jak mus to mus.
Mi ciut łagodzi zadrapania, jak coś skubnę. Tylko trzeba poczekać aż cały wyjdzie, trzeba byc cierpliwym.
Taa, i kto to mówi... Ta, co od razu by się do wszystkiego dorwała...
__________________
Jak łatwo obudzić w człowieku pragnienie, a jak trudno je potem zaspokoić...
Edytowane przez 93paulina
Czas edycji: 2010-03-15 o 20:38
|