[Tutli]

Przeważnie na wydziałach ekonomicznych "Ekonomia" jest najbardziej ogólną specjalnością z możliwych a co za tym idzie - najgorszą. Już po planie zajęć widać, że tu trochę matematyki, tam jakieś zarządzanie, marketing, mikro, ogólnie: wszystko i nic. Bez przesady, chyba na bardzo niewielu wydziałach ekonomicznych matematyka jest "nie do przejścia". Zresztą widać, że na ekonomii i firze u Ciebie jest z matematyki to samo: matematyka dla ekonomistów (a nie np. analiza i algebra), więc nie sądzę, byś miała jakiś hiper wysoki poziom i wymagania. Poza tym naprawdę lepiej się z matematyką trochę pomęczyć i ją zrozumieć - nauczyć się myśleć w matematyczny sposób, niż ją omijać. Finansista bez matematycznego myślenia to po prostu kiepski finansista.