2006-04-16, 20:55
|
#26
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Biochemia kosmetyczna :)
Wiadomości: 1 276
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Napisane przez L_V
ALchemiczko, rozumiem, że przemyślałaś już sprawę i zadecydowałaś, iż zostajesz przy retonoidach?
Ja też się skłaniam ku takiej opcji, bo okropnie mi szkoda zaprzepaścić co do tej pory osiągnęłam. W lecie nie będę łazić codziennie na uniwerek, więc mogę sobie pozwolić na bezwsyudne błyszczenie filtrem, chodzenie bez makijażu i reaplikację filtra kiedy mi się tylko zechce
|
Dokładnie tak L_V. Nie przerywam kuracji. Poza tym w lecie powinien być łagodniejszy, gdyż działanie AHA z czasem zmniejsza się i nie ukrywam, ze na to liczę. Filtruję się grubo (ostatnio cera wchłania filtr coraz chetniej), ale i tak boję się troszkę przebarwień. Ale gdyby AHA w lecie działały już słabiej, to wtedy mniejsze ryzyko przebarwień, zaś retinal i tak będzie robił swoje
Jestem optymistką A Ty?
|
|
|