2005-08-01, 10:05
|
#291
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Białostoczek
Wiadomości: 799
|
Dot.: Pryszcze na plecach
hejo! niestety ja rowniez mam problemy tego typu mam pryszcze i na plecach jak i na twarzy, a ze mam wrazliwa cere to wybranie dobrego kremu jest o wiele trudniejsze;/ konsultujac sie z dermatologiem przez dluzszy czas uzywalam bervoxylu i przyznaja efekty byly dosyc duze, ale i tak pryszcze nie zniknely do konca;/ ale kiedy opalilam plecy zauwazylam ze pryszcze po znikaly(nie do koca ale poznikaly) (pytalam sie dermatologa czy to "dobrze", bo czytalam w gazetach ze pozniej moze byc ich o wiele, wiele wiecej ale pani doktor powiedziala ze to dobrze bo slonce tak jakby wypalilo pryszcze poprzez zluszczanie sie naskorka(moze troche poprzekrecalam) no ale wazne ze chodizlo o to ze wiecej pryszczy byc nie powienno ) wiec aby syfki do konca poznikaly smarowalam je dalej bervoxolem, a ze byla juz to koncowka kremu mamusia kupila w aptece bez recepty) polski odpowiednik brevoxolu- benzacne kosztuje on do jakisc 7- 10 zl a efekty sa takie same jak po brevoxolu
|
|
|