Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik
Witam Was! Chcę się oficjalnie przywitać, bo tylko tak obserwuję z ukrycia, a to nieładnie chyba.
Cały wątek przeczytałam dwa razy co zaowocowało zabiegiem cosmelan na mojej twarzy. Zabieg robiłam u znanej w Polsce pani dr. Płaciłam 1600 zł z Cosm2 bez Factora.
Na moje pytanie dlaczego to tak, pani dr wyjaśniła, że krem Factor osłabia działanie cosmelanu i że potwierdza to sam wynalazca cosmelanu. Ciekawe prawda?
Reakcja na cosmelan1 była gwałtowna. Przede wszystkim straszna opuchlizna. W połączeniu z kolorem twarzy sprawiła, że zamienilam się w świnkę. Potem łuszczenie przez wiele dni. Wystarczyło jednak zmienić dawkowanie cosm2 na raz dziennie rano, by łuszczenie i czerwoność ustały za to zaczęły się komplementy. Teraz jestem na drugim słoiczku. Skóra nie jest już taka śliczna, przebarwienia trochę ściemniały i już widzę, że gdzieś za pół roku powtórzę całą operację.
Mimo wszystko było warto.
Tyśka
Edytowane przez tyska30
Czas edycji: 2008-05-13 o 15:02
Powód: zła stylistyka, niejasna wypowiedź
|