Dot.: Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia?
Ha, pojawiła się kocanka - zamówienie złożone
Hydrolat rumiankowy - 100 ml
Butelka 50 ml z atomizerem
Olejek antycellulitowy - 150 ml
Ekologiczny Hydrolat z kwiatu lipy
Ekologiczny Olej tamanu - 15 ml
Olej z pestek malin - 15 ml
Olejek myjący - drzewko różane - 120 ml
Ekologiczny Hydrolat z kwiatu kocanki - 200 ml
Olej MONOI - 50 ml
Masło mango - 50 g
O efektach będę donosić Intryguje mnie olej monoi, taman (wahałam się między czystym olejem a zestawem do zrobienia serum - jeśli olej przypadnie mi do gustu następnym razem kupię serum). Postanowiłam dać szansę hydrolatowi rumiankowemu - moje pierwsze podejście było mało entuzjastyczne, zobaczymy tym razem. Masło mango mam nadzieję sprawdzi się w nadchodzącym sezonie Kaloryferów-I-Grubych-Spodni-I-Podrażnionych-Nóg.
Kocanki i lipy wzięłam od razu 200 ml, a co No i przyjemność w postaci olejku myjącego.
EDIT: a nie wiecie czy masło kawowe wróci? Bo strasznie się na nie napaliłam po Waszych opisach... Uwielbiam zapach kawy, ale jej nie pijam bo mój przewód pokarmowy ją źle znosi to przynajmniej masła bym powąchała...
Edytowane przez schaetzchen
Czas edycji: 2008-09-24 o 06:33
|