[201608040942]

oj, oj to ja szczesciara jestem. Nie uprawiam sportu chodze codziennie rano z psem na spacer ktory trwa ok. 40 min do 1 godz. Walke rozpoczelam w grudniu 2002 roku. Smarowalam sie balsamem u koenzymem Q10 od Nivea. Tak jak na opakowaniu bylo napisane - efekty juz widzialam po 3 tygodniach. Dolki na udach i posladkach byly mniejsze. Przez ten czas zuzylam 2 balsamy z Nivea( jeden maly drugi duzy), 1 krem z koenzymem Q10 tez od Nivea, prawie caly balsam ujedrniajcy od Avon-u(ten z niebieskiej serii). I musze przyznac ze balsamy sa u mnie skuteczne jesli chodzi o posladki i uda, ale z brzuchem nic nie robily, bylo coraz gorzej. Zakupilam wiec preparat z YR ten z czerwonej serii, smarowalam nim tylo brzuch i pare razy reszte ciala. Skoro balsamy funkcjonowaly to szkoda mi bylo taki drogi preparat zuzyc na cale cialo(wtedy byl nie wydajny) ale na brzuch starczyl mi na prawie 3 m-ce, albo 3,5 m-ca. Efekt jest taki ze prawie wcale nie mam celulitu, nawet na brzuchu. No jeden dolek ale maly na posladku(to ten najwiekszy byl). Teraz testuje Dove - preparat na celilit, smaruje nim wszystki trzy czesci ciala objete celulitem. Super pachnie, no ale nie o to chodzi, ma dzialac. Jesli stan sie nie pogorszy przezuce sie na Dove, bo jest tanszy niz YR i pojemnosc wieksza, Mam zamiar dokupic tez balsam (jak wykoncze obecne balsamy) i zel pod prysznic, czyli cala seria. Jesli brzuch bedzie znow wygladal jak pognieciona kartka papieru kupie znow YR ale jak do tej pory tylko na brzuch. Chyba mam szczescie ze vtaki preparaty dzialaja u mnie, bo jak czytam na KW co inni uzywaja... mnie na nie nie stac, chodz sa moze skuteczniejsze. Odzywiam sie jak zawsze czyli tlusto, kielbasa i slatki na majonezie to moje ulubiune rzeczy hihihi. To chyb mam naprawde szczescie ze przy takim trybie zycia nie mam prawie wcale celulitu. Oczywiscie trzeba sie non stop smarowac, wystarczy ze na tydzien przerwe smarowanie i powoli wraca stary stan, acha wlasnie przez zime przytylam 4 kilo(normalka)i spodnie sa troche ciasnawe w pasie. Jak juz ktos pisal ze ubarnie nie powinno uciskac bo nici z walki z celulitem. Przy zaciasnych ciuchach, gdzie tu i uwdzie sie cos wrzyna, efektu nie bylo zwlaszcza brzuch, byl wciaz pomiety jak kartka. Jak kupilam sobie spodnie w weikszym rozmiarze, po paru dniach bylo juz lepiej. Jak nic nie uciska to limfa lepiej plynie.
Pwenie sie za glowe zlapiecie co ja robie! zadnego sportu, zadnej normalnej zdrowej diety hihihi.
No coz ale dziala, kiedys nie lubialm sie balsamowac wiec czesto mialam suche cialko tezaz to przyjemnosc jak widze ze celulitu nie ma i z przyjemnoscia sie codziennie smaruje balsamami ujedrniajacymi, nareszcie mam miekkie cialko