[czekoladowoo]

Napisane przez Yattamanka

A oglądałyśmy to samo zdjęcie?
Wg mnie mam za dużo skóry/tłuszczu (nie ważne) nad kolanem - ja to widzę i to mnie wkurza.. dlatego nie chodzę w spodenkach takich z długością przed kolano bo choćbym nie wiem jaki rozmiar wzięła to mi się wrzynają w nogi i wtedy autentycznie jak serdelek to wygląda Nogi to ta część ciała której najbardziej w sobie nie lubię.. już nawet cycki z nimi wygrywają (dziś mierzyłam 65C i był za duży !!! - wyprawy po stanik mnie wykańczają psychicznie)



żeby to szorowanie pomogło to ja bym cały dzień szorowała



ja zaczęłam robić brzuszki ale malutko i robię co godzinę i też cały brzuch mi się trzęsie jak robię to też mi mówił TŻ, ze to dlatego, że nie mam mięśni.. Do tej pory nie musiałam to i nie robiłam ćwiczeń.. na razie robię rozgrzewkę przed 8 min ABS.. bo jak zobaczyłam jak to wygląda to stwierdziłam, że muszę najpierw poćwiczyć bo za chiny ludowe bym nie zrobiła całego przy 1 podejściu
Z tyłkiem gorzej.. galaretkę bym zniosła gdyby nie ten cellulit

No niestety szorowanie nie pomaga I w sumie ironia... jestem blada to źle Ale jak sie opale to bedzie jeszcze gorzej

Eh ja kolan tez nie lubie bo mi ida brzydko do srodka, ale juz sie przyzwyczailam A z tymi spodenkami wrzynajacymi - to ja tak mam z krotkimi Jak stoje jest ok, ale jak usiade albo ide to juz gorzej

A i z dwojga zlego... ja juz wole C. niż rozstepy Serio...