2013-02-04, 11:06
|
#3795
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Kosmetyki naturalne
Cytat:
Napisane przez Burbery
Dziewczyny mam pytanie,
jestem miłośniczką ruskich kosmetyków od dawna, ale ostatnio zaczęłam się zastanawiać nad kwestią przestrzegania w Rosji pewnych norm i zasad. Myślicie, że wszystkie składy kosmetyków są prawdziwe? Analizując je, ma się wrażenie że naprawdę to organiczne cuda - składy po prostu boskie.. Ale uwzględniając rosyjską politykę, myślicie, że wszystko jest zgodne z prawdą?
Zastanawiam się np. ile np. w takim balsamie Babuszki Agafii ekstraktów ziołowych, bo pomimo że są wypisane na górze w składzie, to skład się rozpoczyna od "woda z ekstraktami z 17 ziół: (...)", ale pytanie - ile tych ekstraktów w wodzie jest naprawdę? Zastanawiałyście się nad tym?
Pomimo że kosmetyki te kocham - zarówno działanie, jak i zapachy - to zastanawiam się, ile w tym moim zachwycie jest autosugestii..
|
a wiesz, że mnie tez takie mysli nachodzą
ogólnie mam taki wewnętrzny kłopot z wiarą nie w prawdziwość podanych przez producenta informacji o składzie, ale z wiarą w składniki same w sobie i ich uprawy ekologiczne (nauczona czarnobylem i taki tam ).
mają tendencje do zatajania i manipulowania tak wieloma informacjami i wydarzeniami, ze moja wiara w prawdomówność o naturalności składników nie jest tak mocna jakbym sobie zyczyła
ale wmawiam sobie, że to prawda i zachwycam się niektórymi ich kosmetykami pomimo to
|
|
|