[vanilia1985]

Napisane przez niczka87

Ja aktualnie nie używam filtrów. Uzywałam z avene spf50 to skórę różowił, ale pryszcze się goiły szybciej a wręcz nie wyskakiwały, uzywałam z Iwostinu 50 to dla mnie słaby, bo mocno bielił, nie pasował mi i używałam z babydream z rossmana też 50 to i cena niewysoka bo ok 20zł i całkiem przyjemny był, ale wiadomo - bielił.

no i pogłupiałam..ciągle coś kupuję i ciągle nic
jestem już kompletnie załamana, codziennie jakis rem apteczki, cała wypłata prawie wydana, mąż sie denerwuje na mnie strasznie, a najgorsze w tym wszystkim, że nic mi nie pasuje..
zakupiłam kremik z lpr hydra.. z małym fitrem nawilżający do cery mieszanej, okazał sie porażką- buzia po nim jak latarnia, w dodatku swędzie, ciągle ją dotykam, mam wrażenie maski..
svr 50 duży filtr, na początku przyjemny mat, ale na chwilę, po paru minutach olej na buzi, zbyt cieżka konsystencja
vichy tri-active- super mat, ale zero filtra
i mogłabym wymieniać.. poprawy na twarzy żadnej, pryszcze jak były tak są, kompletnie się załamałam
wydaje mi się, że trochę pogubiłam się w tym wszystkim, ciągle coś kupuję, a zero efektów
muszę chyba zmienić kurację..

ciągle poszukuję tego filtra, przeczytałam cała bu, duzo tam tego wszystkiego, aż za dużo.. mózg się lasuje :/ i każdy pisze co innego ehh
cięzko coś dla siebie wybrać, a nie chcę kolejnych pieniędzy wyrzucać w błoto
eh