[Silwena]

Napisane przez KarolciaU2

ja zaczelam brac tabletki tak naprawde niewiele wiedzac o tym leku, tylko takie podstawy ze susz bedzie, ze moze byc pogorszenie, ze ciaza zabroniona i na slonce trzeba uwazac. I szczerze to ciesze sie ze zaczelam brac zanim dowiedzialam sie o tych wszystkich skutkach ubocznych i zanim zaczelam czytac o tych wszystkich strasznych i wielkich pogorszeniach bo inaczej moglabym odwlekac branie tego leka albo bym sie bardzo stresowala z tego powodu ze biore, a tak jak zaczelam to nie bylo wyjscia i zgadzam sie ze niektorzy to przesadzaja opisujac swoje skutki uboczne i za bardzo strasza tym wszystkim co sie moze z czlowiekiem bac po wzieciu tych lekow.

a co do ceny to ja do tej pory za tretinex placilam 85zl no ale podobno w hurtowniach juz go nie ma...

ja na początku wiedziałam niewiele - tylko o teratogenności i o tych "codziennych" skutkach ubocznych czyli suche usta, skóra
od lekarki dowiedziałam się również niewiele, więc wykupiłam lek i zasięgnełam porady pani ulotki informacyjnej ulotka wystraszyła mnie pod tym kątem, że wiele ze skutków ubocznych miałam od lat jako objawy alergii, więc bałam się, że jak to się pogorszy to będzie nie do wytrzymania, plus bałam się niekompetencji lekarki prowadzącej
poczytałam kilka artykułów, zdobyłam wiedze na forach internetowych i dzięki temu nie czekałam na nadejście fali skutków ubocznych, wiedza o leku i leczeniu totalnie mnie wyluzowała

błogosławię ten lek

(chociaż cały czas wyskakują mi ropniaki mimo ponad 3 miesięcznej kuracji, a zaczynałam leczenie z trądzikiem zaskórnikowo-grudkowym)

też opłakuję Tretinex, kosztował u mnie 82zł