[yedanna]

Napisane przez pushit

Stradivarius.
Nie farbuje, jest dobrze wyprawiona, mieciutka, choc nieco gorzej od mojej drugiej, ale tu cena jest tez inna.
Jest jak najbardziej ze skory. Kosztowała 400, przecena na 100. Druga jest z Mixera, z 1000 na 450.
Chce zamowic z Promoda, bo w Polsce nie maja taka za 450. Mysle, ze 1700 to już oplata za design i firme, a nie sama dobra jakosciowo skore (chyba, ze to płaszcz).
Lu Man na kurtki po 500-800zl, skorka ekstra, ale nieciekawe szycie.

Tak jeszcze co do Stradivariusa, zalezy od modelu, bo np rozowe ramoneski, ogladalam z ciekawosci, sa strasznie sztywne, a moja czarna jest mieciutka.

1700zł to jednak często cena za skórę i jakość szycia. Za kilkaset złotych są gorsze gatunki skór. Często zdarzają się tzw. gnieciuchy, twarde i grube skóry, przebarwione lub puszczające kolor. Zasadniczo jeśli ktoś porówna skórę np. Ochnika i załóżmy Promod, to różnicę zobaczy od razu. Nie tylko w cenie.
Choć nawet wśród nich można znaleźć perełki.

Ja jestem właśnie na etapie szukania czarnej pilotki. Widział ktoś?