Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.III
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-09-16, 10:15   #481
zywieczdroj
Zakorzenienie
 
Avatar zywieczdroj
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 439
Dot.: Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia?Cz.I

Cytat:
Napisane przez Apsik13 Pokaż wiadomość
Miałam ten tonik, ale za bardzo się po nim łuszczyłam, zapewne przez alkohol i był taki... lepki Niekomfortowe uczucie
Nie wiem czy jeszcze kiedyś go zamówię.
O wiele bardziej odpowiada mi PHA%

A co do pudrów - bambusowy z jedwabiem jest bardzo fajny
Faktycznie, jest mniej tępy, ładnie matuje i wygładza buzię oraz wyrównuje koloryt. Podoba mi się
Za kilka dni wypowiem się też o perłowym, który czeka na swoją kolej i o którym zapomniałam, że w ogóle go mam
A czy ten puder bieli? Nie zapycha Cię? Kładziesz go pędzlem na podkład czy jakoś inaczej?

Cytat:
Napisane przez sunsister Pokaż wiadomość
Frakcja sojowa jest dziwnym produktem jak dla mnie. Z pozoru bardzo tłusta faktycznie wchłania się do matu, ale bardzo czuć ją na twarzy, jest ciężka i na dzień jak dla mnie absolutnie się nei nadaje.

A co do błyszczenia - jak często myjesz twarz i czym?? Ja zauważyłam, że odkąd ograniczyłam mycie wodą do wieczora tylko (żelem Babydream), a rano i w ciągu dnia przemywam tylko płynem micelarnym, to skóra nieporównanie mniej się przetłuszcza! Im bardziej wysuszasz twarz detergentami i wodą, tym bardziej ona w obronie będzie wydzielać sebum.. Chyba, że nie to jest Twoim problemem, wtedy nie wiem, co Ci poradzić, ale na pewno nie frakcję.
Myję buzię 2 razy dziennie żelem Vichy Normaderm. Jeśli zauważam przesuszenie wtedy myję albo Babydreamem albo Cetaphilem. Może to od epiduo mi się tak przetłuszcza? Staram się nawilżać buzię albo physiogelem albo mieszanką HA + olej z pestek malin.

Cytat:
Napisane przez gatilla Pokaż wiadomość
Miałam dokladnie taki sam problem jak Ty. Frakcja mimo, że jest tłusta po 10-15 minutach pieknie się wchłania i matuje cerę. Do tego jako primera używam Dry flo z jedwabiem, a potem minerałki. Rewelacja !!! Porzednio bez frakcji i primera po pół godzinie buzia świeciła się starsznie i co chwilę musiałam matować ją chusteczką higieniczną. Teraz już nie mam tego problemu
No właśnie też używam minerałków Nie zapycha Cię ta frakcja? Można jej używać codziennie? Co to jest te dry-flo? Jakiś puder? Też dobry do cery trądzikowej? Jakich minerałów używasz? Czy po minerałach już niczym nie matujesz cery?

Cytat:
Napisane przez amaze Pokaż wiadomość
Jestem coraz bardziej zadowolona z oleju monoi. Jest rewelacyjny do ciała i na włosy, szczególnie jako maska (do twarzy nie próbowałam, mam inne rzeczy, które mi służą, nie chcę robić bałaganu). Niestety już się kończy, więc zaraz następne zamówienie

Mam do Was pytanie odnośnie do olejów stosowanych jako maski na włosy: czy można je stosować przy każdym myciu (myje włosy co drugi dzień, więc trzy-cztery razy w tygodniu)? Przez ostatni rok używałam do każdego mycia tylko i wyłącznie odżywek profesjonalnych i chyba trochę zaszkodziłam włosom, ale wtedy nie wiedziałam, że co za dużo, to niezdrowo. Teraz zdecydowanie spuściłam z tonu, kupiłam łagodny szampon, jakąś ziołową odżywkę Joanny, ale najlepiej włosy wyglądają bez odżywki, za to po oleju. Czy z tymi olejami da się przesadzić?

Jak już jestem w temacie wlosów: czy ja dobrze patrzę, że szampon babydream nie ma SLS? Nie znam się na tym, ma dobrą formułę? (wiem, że nie temat na takie pytanie, ale może przy okazji ktoś wie)

Ostatnio wprowadziłam dwa kolejne produkty z BU do twarzy. Żel HA z alantoiną i pantenolem i olej z róży rdzawej.
Z żelu jestem bardzo zadowolona. Wcześniej miałam tylko odżywczy, do którego też nic nie mam - jest bardzo dobry, ale ten nowy mojej trądzikowej cerze zdecydowanie lepiej służy. Mam wrażenie, że lepiej nawilża i zauważyłam dalszą poprawę jeśli chodzi o nowe niespodzianki (pojawia się mniej, szybciej znikają), ale nie wiem, czy to nie jest efekt innych kosmetyków albo sprzyjającej fazy cyklu.

Natomiast co do róży rdzawej, to pierwsze wrażenie było zaskoczeniem, bo spodziewałam się zapachu z okolic różanego, a śmierdzi to to zjełczałym olejem po smażeniu frytek. Zdecydowanie najbardziej śmierdzący produkt z BU, jaki wąchałam. A zaznaczam, że polubiłam zapach hydrolatu z kocanki i oleju tamanu! No ale ma działać, a nie pachnieć. Na temat działania po kilku użyciach wypowiadać się nie będę. Tylko jedno słowo, że początkowo myślałam, że mnie zapchał, bo się pojawiło kilku niemiłych gości na mojej twarzy, ale później było już tylko lepiej, więc może to było tylko chwilowe pogorszenie, a którym ktoś tu niedawno pisał.
Ogólnie - coraz bardziej zadowolona z BU.
Jak oceniasz olej tamanu?
zywieczdroj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując