Nakładam tak, jak napisali na stronie BU: na całe suche włosy przed myciem, zawijam w ręcznik, przez pół godziny robię co innego, później wmasowuję w to szampon (ciągle na sucho, bez wody), dopiero wtedy spłukuję i myję jeszcze raz samym szamponem. Nie nakładam już później odżywki (chociaż normalnie bez oleju zawsze nakładam przy każdym myciu).
Kiedy nie robię maski z oleju i myję normalnie (szampon+odżywka), to próbuję sobie tego użyć już po umyciu, ale nie w same końce, bo mnie to niewiele ratuje, końcówki mam zdrowe, tylko na całe włosy, bo mi to niweluje puszenie. Ale niestety biorę chyba za dużo, albo się to w ogóle nie nadaje do całych włosów, bo jednak sprawiają wrażenie tłustych. Ale jeszcze poćwiczę, może z czasem nauczę się użyć odpowiedniej ilości.
Ale jako maskę, tak jak pisałam u góry, polecam z czystym sumieniem
Zywiezzdroj, olej tamanu oceniam bardzo dobrze. Pachnie specyficznie, ale jest to zapach z rodzaju tych, do których się z czasem przyzwyczajam, za to mój mąż nie cierpi. Rzeczywiście pomaga na trądzik, nie zapchał mnie. Bardzo wydajny. jego gojące właściwości przetestowałam w różnych innych sytuacjach - trudno gojących się rankach, małych stanach zapalnych - rewelacja.