Trzymaj się obecnego fryzjera, bo wydaje się ogarnięty i mądrzejszy niż tamta pani.
No niestety, szkoda że jak idziesz do fryzjera to nie wiesz, czy jest fryzjerem z powołania...
Jeśli kolor naturalny ci się tak zmieniał to stawiam na blond lub ciemny blond u ciebie. Czyli poziomy 7 lub 6.
Farbę docelową też wybieraj zawsze o 1 ton jaśniejszą, niż to co ci się na palecie podoba, bo na próbnikach są białe włosy potraktowane danym odcieniem. Włosy ludzkie już jakiś barwnik mają i wyjdą ciemniej niż na palecie, dlatego ten "1 poziom niżej" to takie zabezpieczenie przed "o mój Boże, jak cieeeemo!!!"
Kąpiel dodatkowo jest dość łatwa, bo możesz sobie efekt stopniować. Czyli najpierw delikatnie, żeby sprawdzić czy zadziała i ewentualnie niedługo powtórzyć zabieg.
Jedno co ci powiem to lepiej robić kąpiel na jak najniższej wodzie i dłużej, niż na wyższej i szybko. Tak będzie bezpieczniej i zdrowiej dla włosków
Życzę powodzenia w walce o wymarzony kolor