[wannabe]

Mam tłustą cerę z 'problemami', ale teraz przez kaloryfery strasznie sie wysuszyła. No, ale oczywiście zaskórniki i pryszcze są nadal - a jakże! Dlatego nie wiedziałam, co zrobić, żeby ją nawilżyć jednocześnie wciąż walcząc z pryszczami. Strasznie mnie korciło już od jakiegoś czasu, żeby wypróbować cynamon na buzi, ale bałam sie podrażnienia, więc zrobiłam tak: zmieszałam cynamon z łyżką serka naturalnego, łyżeczką miodu i kroplą oliwy z oliwek i taka maseczkę nałozyłam. Trzymałam 15 min, po jakichś 7 minutach zaczęłam odczuwać lekkie pieczenie na twarzy (ale naprawdę lekkie). Za to buzia po tej maseczce jest cudowna - miękka i nawilżona (NIC sie nie łuszczy!!!)no i rozjaśniona. Na razie zrobiłam ją dwa razy i jestem zachwycona. O taki efekt mi właśnie chodziło!