2014-04-17, 16:34
|
#1388
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8
|
Jaki podkład? Pomóżcie!
Własnie kończy mi się podkład. Polecicie jakiś twały, kryjący, który ma jasne odcienie?
Od dawna używam lekkiego affinimat maybelline, light sand beige(http://images51.fotosik.pl/116/0bcd82e60464ef01.jpg), ale coraz bardziej mnie wkurza:/ Jedyne co robi to faktycznie trochę matuje. Jest średnio kryjący i bardzo szybko schodzi- to najgorszy problem.
Affinimat jest bardzo rzadki, mam też podkład "wyjściowy" gęsty i dobrze kryjący, ale nadaje się tylko na wieczór bo nie ma odpowiednio jasnych kolorów tej firmy (Igrid - mój porcelanowy: http://provitalsklep.pl/environment/...b35a41f147.jpg).
Jest jakiś dobrze kryjący niedoskonałości i zaczerwienienia, trwały podkład który mi nie zrobi krzywdy (mam tłustą cerę)? Nie musi być matujący. Może być z tych droższych, o ile jest dostępny taniej na allegro.
Już sie przejechałam na eksperymentach więc stwierdziłam że lepiej zapytać niż wyrzucać kase w błoto.
|
|
|