2012-11-21, 11:44
|
#2313
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Cytat:
Napisane przez JoasiaHa
Przepraszam dziewczyny, może to was urazi, to w takim razie po jakiego czorta idziecie do tego lekarza? No od czego on ma być? Tylko od kasowania stówki, czy też od rzetelnego przygotowania, wyjaśnienia wszystkich wątpliwości i przeprowadzenia leczenia?
Jak dermatolog opisywała mi zabieg, to właśnie była pierwsza wada którą wymieniła i ostrzegła, że to będzie masakra (nie była, po takim straszaku spodziewałam się czegoś gorszego).
Drugą była cena Seerio, jeśli dermatolog ani kosmetyczka nie wspomną nawet o inwazyjności zabiegu, to trzeba stamtąd wiać, partacze jacyś
|
ja nie chodzę z takimi sprawami do lekarza- sama sobie w domku robię takie "cuda" ale ja rzetelnie się naczytałam, dokształciłam w temacie zanim się zabrałam za swoje plamska. Wiedziałam co mnie czeka, szczerze mówiąc- było łatwiej niż się spodziewałam. Co nie zmienia faktu, ze lekarze często nie informują, albo podają zdawkowe informacje na temat np. będzie bolało ale "do wytrzymania"
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik
jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
|
|
|