Dot.: Wyrolować problem, czyli dermaroller
mam jeszcze takie pytanie: czy nie mozna by bylo zrobic sobie taki zabieg pod oczami ze zamiast kupowac ten stempelek to skoczyc do apteki po igielke insulinowke i nia lekko podotykac raz za razem skory pod oczami? cos w stylu tak jak sie robi mezoterapie iglowa.nie mowie tu o wbijaniu na kilka mm tylko dotykanie by poczuc leciutkie uklucie. mozna by bylo "kluc" dokladnie w zaglebienie zmarszczki. myslicie ze to glupi pomysł?>
__________________
mgr inż. sztuki ogrodowej:
|