[baletnica_natasza]

Napisane przez Oktawiaaa

Powiedźcie mi proszę, czy mając umowę o pracę na 2 lata (1 rok płaci mi urząd, a drugi firma), mogę zrezygnować z tej pracy?
W umowie mam napisane, że 2 tyg wypowiedzenia, a chłopak, który został tak samo przyjęty jak ja, ale miesiąc wcześniej, powiedział, że jemu mówili, że jeśli będzie chciał się zwolnić, to tylko dyscyplinarnie.

Jestem taka wściekła, bo przeszła mi oferta koło nosa, asystentka dyrektora, kasa 2 razy większa niż teraz i wiecie kto poszedł na to miejsce? Siostra TŻa, której nienawidzę. W ogóle tam trzeba dobrze znać ang, a ona nie zdała matury z ang, poprawiała i nie umie się wysłowić nawet. Jej załatwił tam ojciec robotę,a do mnie dzwonili, bo mieli moje cv....

Mysle, ze mozesz rozwiazac te umowe, ale prawdopodobnie przez kilka lat nie bedziesz mogla byc zatrudniina na podobnych warunkach. Tj. z dofinansowania UP. Najlepiej dowiedziec sie u zrodla. Wiec jesli chcesz prace zmienic, to tylko w sytuacji gdzie bedziesz miala pewne zatrudnienie. Bo mozesz zostac z reka w nocniku.
Poza tym, skoro szwagierka ma te prace zalatwiona, to rekrutacja byla tylko na pokaz. Wiec nie masz czego zalowac.