[juli_jka]

Napisane przez asia_aisa

W jednym mieście jest tyle ofert, co w stolicy, ale ja jestem totalnie do niego uprzedzona i rzeczywiście jakieś beznadziejne oferty widziałam. Z drugiej strony jeszcze nie wiem, na 100%, gdzie się przeprowadzę. Co do mieszkania z kimś - dla mnie jak najbardziej tak, ale po prostu nie chciałabym dużo na początku na mieszkanie wydawać. szukam raczej większego pokoju (te min 12 metrów, dwuosobowego łóżka i przyzwoitego standardu), do tego z umową z miesięcznym okresem wypowiedzenia. Nie, oni najchętniej wynajęliby do końca września następnego roku Śmieszy mnie też to pisanie w ogłoszeniach 'szukamy studentów pierwszego roku'. Zastanawiają mnie pobudki Wg mnie to najgorsi lokatorzy...

pierwszoroczni, bo ich ponoć "najłatwiej wychować" tym, którzy już mieszkają