Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Patenty na bycie NAJ :)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2006-05-08, 22:12   #59
a-sea-of-honey
Zadomowienie
 
Avatar a-sea-of-honey
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Wiadomości: 1 910
GG do a-sea-of-honey
Dot.: Patenty na bycie NAJ :)

To ja moze skromna ilosc patentow swoich i patentow mamusi, ktore mi zdradzila
- kiedy zdarzy sie, ze wlosy sa bardzo zniszczone (zla farba albo trwala), to mozna zrobic jednorazowa kuracje: dwuminutowa maske Pantene do wlosow farbowanych kladziemy na wlosy, zawijamy w foliowy czepek i zostawiamy na 40 minut. Wlosy wygladaja pozniej rewelacyjnie, mocno blyszcza i maja ladniejszy kolor. Pozniej juz maske stosuje sie tak, jak zaleca producent, czyli 2 minutki naprawde dziala
- skromny patent na lapki - gruuuuba warstwa kremu Neutrogena nalozona na noc. Nie lubie tego kremu stosowac na dzien, bo rece mi sie od niego kleja, ale przez noc potrafi zdzialac cuda.
- patencik podpatrzony z forum Paznokcie: na zniszczone skorki kladziemy olejek z witaminy A, czyli kupujemy w aptece najtansza witamine A w kapsulkach, przebijamy kapsulke szpilka i packe ze srodka kladziemy na skorki. Im dluzej sie trzyma, tym lepiej dziala, wiec tez dobrze stosowac na noc.
- najnowsze odkrycie z cyklu "potrzeba matka wynalazkow": nie wiedzialam, co zrobic ze znienawidzonym korektorem z Sephory, wiec nalozylam go na srodek twarzy (ciutke na srodkowa linie nosa, troszke naokolo). Rewelacyjnie rozswietla i moze sluzyc zamiast drugiego podkladu do modelowania twarzy odcieniami.
- odkrycie z marca: balsam do ust Tisane (w aptece ok. 5-6 zl), dziala jak krem uniwersalny Oriflame, tylko jest duzo tanszy.
Na razie tyle. Co do Waszych sposobow, to czesc na pewno wyprobuje. Ale na pewno nie rozczesywanie wlosow na sucho, bo to juz probowalam i mialam na glowie jedno wielkie siano. Widac nie na kazdego dziala.
edit:
- nie jem bialego chleba, czasem skusze sie na bulke pszenna, ale wtedy z duza iloscia ziaren.
- bardzo ograniczam mieso, najczesciej jem drob, nieco rzadziej wieprzowine. Jem wiecej miesa tylko wtedy, kiedy potrzebuje i taki podzial pozwala mi zachowac umiar.
- jedno z nowszych odkryc: od 2 tygodni stosuje serie Lirene antycellulitowa i chyba dostanie wysokie oceny na KWC, bo juz widze znaczne efekty Pupcia z pewnoscia wyzej niz w zimie
- probuje oddalac od siebie kompleksy na punkcie wlasnego ciala, ktore mialam przez bardzo dlugi czas. Najlepiej pomagaja: smianie sie z siebie, wysokie wymagania co do garderoby (jestem bardzo wybredna, jesli chodzi o ubrania, ale to poplaca, bo potem nie placze przed lustrem) i przyjmowanie komplementow za szczere, a nie sarkastyczne
- taniec stal sie moja druga natura Poprawia sylwetke, samopoczucie, kondycje, dodaje wdzieku, rownowagi, swiadomosci wlasnego ciala i kobiecosci. Polecam kazdej Wizazance
a-sea-of-honey jest offline Zgłoś do moderatora