w takim razie zostaje w domu!
łącze się z Tobą duchem
ja tez do marki jakos nie przywiązuje uwagi...
Przeciez Kochanie Ty nie masz za duzo ciałka, niby gdzie? Musisz siebie zaakceptować, zobaczyc to wlasnie kochane ciałko.
Ja swego czasu też myslałam, że jestem gruba... oczywiscie, ze moglabym miec mniej, no ale, ze jestem leń, to zaakceptowałam to co jest.
Nie moglam i nie moge sie przemóc do 2-czesciowych stroi kapielowych dlatego zakupilam seksi jednoczesciowy
powaga jest bardzo ładny, a chowa to co nalezy czyli brzuch, który wciągam i jestem zadowolona
Aha no i mojemu za uchem nie marudzę i w swoim postanowieniu o marudzeniu przy nim i w ogóle się trzymam i swietnie mi idzie
Nie no u mnie bazar to głownie z odzieża, butami i kosmetykami, trafią się tez dobre cukierki
chetnie bym chciala tak na odleglosc, ale z pomadkami to ja musze sama wyprobowac, bo sie boje ze na moich ustach bedzie inaczej, za to inne zakupy jak najbardziej