2011-03-16, 15:22
|
#1885
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 707
|
Dot.: Essence cz. VIII
jeśli mowa o wysuszaczu essence to jest to moim skromnym zdaniem NAJLEPSZY produkt ess z jakim miałam do czynienia, co prawda nie wysusza paznokci od razu na pieprz ( ja zazwyczaj mam 1 warstwę odżywki plus 2-3 lakieru) i przez godzinkę jednak uważam na pazurki ale za to przedłuża żywotność lakieru więc mam spokój na cztery do nawet siedmiu (!) dni, zależy oczywiście od lakieru.... nie odpryskuje wielkimi kawałami jak np sally hansen, tylko delikatnie ściera się na końcach, naprawdę ledwo widocznie, dodatkowo nabłyszcza paznokietki - ja fanką matu w manikiurze nie jestem , jest wygodny w aplikacji, nie psikam go z odległości 30 cm jak zaleca producent, ale z ok 3 cm i odkąd go poznałam tak nie wyobrażam sobie zabaw z pazurkami bez tego wysuszacza
|
|
|