Dot.: Serum antyoksydacyjne flavo-C15EF
Bardzo "napaliłam" się na to serum, wykonywałam je bez alkoholu, z malutkim dodatkiem kompleksu silikonowego - po niecałym miesiącu stosowania mało tego, że nie zauważyłam żadnej poprawy - dostałam potwornego wysypu pryszczy, w dodatku moja cera kompletnie się "rozregulowała" - jak wcześniej udało mi się poskromić wydzielanie sebum tak teraz na powrót stała się kapryśna... Niestety tego produktu BU nie mogę polecić, od niedawna używam kremu Azelo w duecie z hydrolatem oczarowym, niebawem dołożę do tego tonik BHA i olejek myjący, póki co Azelo spisuje się naprawdę świetnie.
|