Będą zbliżone do tych samych oznaczeń w innych seriach pudrów i kompaktów Shiseido (czyli O4 lub O40). Ale traktuj to poglądowo bo tak naprawdę odcienie mogą sie mnimalnie róznić. Kiedyś usiłowałam dojść w perfumerii z konsultantką do tego jak się oznaczenia kolorów przekładaja na poszczególne serie (ona nie miała zielonego pojęcia co firma na to oficjalnie) i wyszło mi emprycznie, ze bedą nieco zbliżone.
Mnie interesowały jasniejsze niż Ciebie bo O20 i w zasadzie każdy z nich byłby dla mnie niezły, choć nie były identyczne
Benefiance właśnie testuję (dzięki uprzejmości
Sis,
)
Jest odzywczy i "maśny", może trochę podobny do Skintonica Givenchy.
Sisleys narzekała, ze ją uczulił a ja po kilku testach też mam wrażenie, ze coś z nim nie tak
W kazdym razie myślę, ze fajniejszy do suchej skóry niż tłustej bo nie matuje na bank. Niezle kryje
Strasznie zapragnełam
JAKIEGOŚ podkładu Shiseido ale szczerze powiedziawszy odpuściłam póki co. Gdybyś cos od nich nabyła Mariolu- daj znać