Dot.: Solarium & Zdrowa cera
Kiedys kupila sobie krem na dzien. Po dwoch tygodniach uzytkowania zaczęly wychodzic mi ropne krostki. Gdybym uzywała dalej tego kremu moja cewra bylaby w fatalnym stanie. Bez roznicy czy wysuszylabym sie na solarium czy zniszczyla cere kremem. Pewnie tego kolejnego przykladu nie zrozumie natii (i jej podobne) z racji swego ograniczenia.
Skoro twierdzisz ze zle dobrany krem nie jest w stanie zepsuc cery to znaczy ze te wszystkie swoje "mądre" rady mozesz wciskac tym swoim fankom, ktore nie maja swojego zdania tylko jak mantre powtarzaja bzdury ktore im wkrecasz.
Jezeli uwazasz natii ze wczesniejsza moja wypowiedz cie obrazila to mam nadzieje ze teraz wpadniesz w smiertelne oburzenie.
Mam gdzies czy dostane bana bo jesli na posty maja odpowiadac takie niedouczone kretynki to wole isc do wrozki bo jest wieksze prawdopodobienstwo ze udzieli celnej odpowiedzi.
Najwyrazniej na tym forum bycie 'kulturalnym" oznacza powtarzanie słow jakiejsc 'madrali"(ktora w praniu okazauje sie madrala nie byc), wiec wole byc niekulturalna ale miec swoje zdanie.
__________________
Żadna miłość, przyjaźń, szacunek nie jednoczy tak jak wspólna nienawiść do czegos.
|