Dziękuję
Miło to słyszeć, dziewczyny, bo maskę kupiłam po raz pierwszy i w zasadzie w ciemno
Mam nadzieję, że i mnie będzie służyć
To ja tak miałam często do czasu, kiedy nie zaczęłam kupować w jednej perfumerii. Po kilku wizytach wszystkie konsultantki znały mnie z widzenia, po jeszcze kilku ja je już znałam z imienia... I tak już sobie chodzę do nich od dobrych dwóch lat
I właściwie nieważne która się mną zajmie, każda szczodrze obdaruje
Dlatego Krakowiankom gorąco polecam Sephorę na Floriańskiej, tamtejsze konsultantki są po prostu super!
Oba to dodatki załączone przez producentów do opakowań
Do mascary EL oprócz cieni dołączona była jeszcze czarna kredka Double Wear (która mi się sturlała ze stołu podczas robienia zdjęcia i której brak dopiero teraz zauważyłam
Zdecydowanie! To moje kosmetyczne odkrycie tego roku. Cienie są genialne i właściwie po dziś dzień jeszcze nie przetestowałam porządnie palety NYX, bo nie mogę się rozstać z UD. Napigmentowane, wytrzymałe, jedwabiste. Dają na oku niesamowity efekt, taki... na pół rozświetlający, na pół mokro/wilgotny... Aż nie wiem jak go opisać. Tak czy inaczej, jestem zachwycona
A ja dziś znowu zajrzałam do Sephory, bo właśnie dziś dostarczono tam kosmetyk, na który od tygodni polowałam. Mowa o długopisach Twin Set Diora. Od razu zgarnęłam dwa - nr 530 Beige Ruban (złocisto-beżowa) i nr 060 Gris Soupir. Na żywo robią jeszcze większe wrażenie niż na materiałach promocyjnych. Gąbka świetnie rozciera cienie, z łatwością można uzyskać efekt smoky eyes. I do tego to rozświetlenie... mniam
Na liście zakupów znalazły się też szampon i odżywka z linii głęboko nawilżającej OSMO, także maska z olejkiem arganowym tejże, gąbeczki, szczoteczka do mycia buzi i pędzelek do nakładania pomadki. Na ostatnim zdjęciu zaś gratisy, w tym przeurocza kosmetyczka z wiosennej linii Lancome