[Susanna]

Oj 30 minut prostowanie? Takich krótkich włosów? Mi to zajmuje góra 5 minut. Tylko trzeba mieć nagrzaną prostownicę do tych, minimum 170 C. 1-2 razy przejedziesz i pasmo jest proste.
Aha chciałam napisać ze 2 razy miałam robioną trwałą i powiedziałam, że po raz 3 tego błędu nie popełnię. Włosy się niszczą, są suche - trwała niszczy włosy i nie uwierzę w bajki że tak nie jest (a odżywiałam je olejkami). A pozatym koszmar zaczyna się gdy trwała przestaje trzymać skręt a włosy odrastają. Tak jak Ty chciałam poczekać aż włosy same odrosną - to trwało blisko 2 lata! Bezpłciowa fryzura wychodzi.
Ilona i tak jak Ty mam naturalnie falowane włosy dlatego je prostuję.
Ja sie zastanawiam jakbyś wyglądała w grzywce na skos - grzywka prosta a reszta włosków falowana/kręcona. Tylko ja bym ich nie ścinała.
Jak położysz farbę na odrosty to nie dość, że wyrównasz kolor na całej długości to włosy wygładzisz. U mnie farba działa też tak, że je trochę prostuje