[anciaahk]

Napisane przez Layla79

Co do Biothermu, to w mojej ocenie ta firma jest super w nawilżaniu i takiej podstawowej pielęgnacji. Ja przeciwzmarszczkowe wybieram z innych firm, głównie Lancome i Shiseido. Chociaż ostatnio miałam próbkę żelu pod oczy Transvital i to była taka rewelacja, że hoho! niestety nie ma na Tru, a cena jest zabójcza, podobnie jak La Prarie. Sama próbuję różnych kremów i jeszcze nie znalazłam czegoś, co by mnie powaliło na kolana, oprócz kremu smart la prarie pod oczy.
Z Lancome i Shiseido natomiast jest wszystko dobre z pielęgnacji i uważam, że można kupować w ciemno. Primordiale jest teraz w nowszej wersji, skin recharge, czy coś takiego. zresztą, jak mamy na przykładzie magika HR, każdy potrzebuje czegoś innego i chyba nie ma recepty. Natomiast zauważyłam na wątku Diorowym, że podkład liftingujący Diora jest u Ciebie gęsty i tępy, kupiony na Tru? Bo to Ty Anciaahk go masz, prawda?

A czytałam, że zdaje się Shiseido Skin Care zaliczyłaś do nawilżaczy a tą serię bioperformance czy jakoś tak dla starszych cer - coś około 50tki, tak? Zaryzykuję i zainwestuję na próbkę w Lancoma, mam zamar kupić ten zestaw za ok. 130 zł, tam są mniejsze pojemności, ale przetestuję. Jak się dobrze sprawdzić, będę ewentualnie kupować tą nowszą wersję. Z Shiseido też bym chciała zacząć, ale opierając się na tym, co czytałam, to nie wiem która seria może byc dobra dla 30tek.

Mam nieszczęsnego diora, nie wiem może on jest stary, albo ja go nakładać nie umiem. Gęsty, tępy, zostawia smugi, podkreśla skórki, włazi w pory. Obrzydlistwo. Ładnie pachnie, dobrze się trzyma, ale trzeba matowić, jakimś sypańcem.
Jak nałożę mniej, to się ciągnie, jak za dużo, to tak zbiera. Jakoś się z nim jeszcze nie przełamałam. Chyba odstawię go do jesieni, a na cieplejsze dni kupię coś lżejszego.

Napisane przez Mariola13

Dziewczyny ja polecam pod oczy AA Oceanic. Nutri Ujedrnianie 35+. Intensywnie odżywia i regeneruje. Z omega 3+6 i kofeiną. Jak do tej pory mój nr 1. Bogata konsystencja, które szybko się wchłania. Moje zmarchy wypycha do góry. Niestety nie robiły tego droższe specyfiki typu LRP Active C, Redermic czy Estee Lauder w takim brązowym słoiczku. Ten kupiłam awaryjnie i mam już drugie opakowanie. Jest do skóry wrażliwej i skłonnej do alergii. U mnie się sprawdza, co potwierdza, że wśród tanich kremów (ten kosztuje ok 15 zł) można znaleźć bardzo dobry krem.

Dla mnie ta seria niespecjalnie odpowiada. Mam mleczko do demakijażu i strasznie szczypie w oczy, podrażnia i niedokładnie usuwa. Innych specjalnych efektów nie zauważyłam. Ale jak widać - ile cer, tyle opinii.