2008-05-05, 21:35
|
#2841
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 4 066
|
Dot.: Zakupy na strawberrynet.com-kolorówka część II
Cytat:
Napisane przez kal1nka
dziewczyny pomocy sprawa na biezaco na ktory tusz wolalybyscie sie wymienic: lancome virtuose (kupiony 4 tyg temu, uzyty ok 15 razy) czy lancome fatale (kupiony 2 miesiace temu, 5 razy uzyty)?
mam dylemat czytalam kwc ale jakos na was polegam najbardziej chodzi mi o wyrazny efekt wiem ze w fatale jesli sie nauczy go uzywac, mozna go osiagnac, a czy w virtuose ? obawiam sie tez czy ten 2miesieczny fatale co prawda uzyty 5 razy nie bedzie suchy?
chcialabym wyprobowac w drodze wymiany zeby sie nie rozczarowac od razu zakupem na tru
prosze bardzo bardzo o pomoc
|
Ja bardzo polecam oba tusze. Virtuose pięknie zagęszcza i podkręca a Fatale daje bardziej teatralny efekt. Fatale nie powinien być suchy , wręcz powinnaś sobie lepiej z nim poradzić, jak nie będzie taki świeżutki. Nie będzie sklejał.
Cytat:
Napisane przez noseknosek
no to umarłam pięknyyyyyyyyyyyyyyyy.
|
Dzięki nosku Ja jestem bardziej zadowolona z Laury niz z szachownicy. Tak, jak pisał Kamisio, można ją na wiele sposobów wykorzystać, łączyć kolory...Jest śliczna na policzki i na powieki...
|
|
|