[kal1nka]

Napisane przez Serenite_

Ja bardzo polecam oba tusze. Virtuose pięknie zagęszcza i podkręca a Fatale daje bardziej teatralny efekt. Fatale nie powinien być suchy , wręcz powinnaś sobie lepiej z nim poradzić, jak nie będzie taki świeżutki. Nie będzie sklejał.

hmm wcale mi nie ulatwilas i ten i ten mnie kusi ale chyba zdecyduje sie na fatale, zaryzykuje skoro mowisz ze nie powinien byc suchy, diorshow i tak u mnie lezy nieuzywany a w razie czego mam tusz awaryjny maybelline z gumowa szczoteczka - o dziwo daje dobry efekt

Napisane przez ranka

u mnie troszke wywijal rzesy ,nie pogrubial i efekt byl wlasnie naturalny,mimo ze nie mam dlugich rzes.

ale tusze bardzo szybko wysychaja

Hypnose nie mialam

dzieki za info