[Margo25]

Napisane przez ilios

Margo, 24 miesiące po otwarciu ale ile od produkcji, bo to 2 rożne sprawy przecież

Ja wiem Gorzej z Konsultantkami, które patrzą na mnie jak na kosmitkę. Pół roku temu jak zwracałam mleczko do demakijażu Helenki, bo data produkcji wypadała na początek 2008 roku, to Pani kłóciła się ze mną, że to bez znaczenia i że robi mi wielką łaskę zwracając pieniądze. Płacąc ponad 100zł za mleczko mam prawo wymagać, żeby było świeże. Zresztą nawet przy produkcie za złotówkę chcę kupować świeży artykuł. Teraz zasłaniają się symbolem "słoiczka" i tłumaczenie im, że kosmetyki mają swoją ważność zależną również od daty produkcji - na nic się zdaje :/